... niestety, nie wiem kiedy (i czy w ogóle) będę pisać tu regularnie.... straciłam zapał do bloga i coraz mniej mi się chce go prowadzić ...
Jednak z racji tego, że na początku roku zgłosiłam się na Faceboku do projektu 52 projekty w 2015 postanowiłam dotrwać do końca roku i przekonać się ile projektów udało mi się wykonać w jeden rok. Dokumentuję to tutaj na blogu a także na FB.
No to przedstawiam kolejne prace:
47/52 kocyk (już drugi) dla mojej wnusi, na którą z (nie)cierpliwością czekam :)
z włóczki Cotton Merino firmy Drops, kolor nr 1, druty 4mm
48/52 komplet czapeczka i buciki dla noworodka (z powyższej włóczki)
49/52 kokon dla noworodka (na zamówienie synowej:)),
50/52 bransoletka najeżona gąsieniczka (koraliki Toho 11o i Rizo)
51/52 bransoletka na krośnie szaro-czarno-złota (Toho 11o)
52/52 Komin dla dla znajomej (kolory różowo-szare czego zdjęcie zupełnie nie oddaje)
a takie dwa kominki z włóczki z pomponikami robiłam kiedyś
53/52 lampki al'a słynne Cotton Ball Lights wykonane szydełkiem z bawełny
w ciągu dnia też cieszą oko nie tylko wieczorem ;)
Mam zrobione (lub są w trakcie robienia) jeszcze kilka projektów ale już mogę spokojnie odetchnąć, że plan 52 projektów na ten rok został wykonany :)) a myślałam, że nie robię tyle ..... ;)
Śliczne te Twoje Cotton Ball Light. Powiedz, to jest tylko utrwalona nitka, czy nacuągnięta jest na jakueś przezroczyste kule?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to są jakby bombki wykonane szydełkiem, w środek balonik i usztywnione klejem wikol+woda (1:1), po wyschnięciu balonik wyciągam, montuję lampki i wszystko :)
UsuńRewelacja wszystkie prace, ale cottonki nr 1!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodobają mi się Twoje prace ale te bombki są świetne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWszystkie prace piękne ale cotton ball zauroczyły mnie, bardzo pomysłowe... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki :) pomysł nie mój tylko wykonanie moje ;)
UsuńZakochałam się w Twoich kolorowych świecidełkach :-) Doskonałe cotton ball :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace.
Szkoda, że straciłaś zapał do pisania na blogu, bo ja bardzo lubię do Ciebie zaglądać...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu :) tak się zastanawiałam czy komuś będzie brakować jak przestanę pisać ;)
UsuńAle cudeńka wyplotłaś. A Świecidełka to już na prawdę zwalają z nóg. Szczęka mi opadła do samego parteru!!!!! Podnoszę rękę wysoko do góry żeby zaznaczyć,że jestem bardzo przeciwna zamykaniu tego bloga.Podniosę jeszcze drugą i to dwa głosy, duży sprzeciw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCałuski serdeczne i nie zniechęcaj się bo my tu jesteśmy i chcemy żebyś też tu była z nami!!
Dziękuję Gabrysiu :) może to listopad i jesień tak na mnie wpływają ??
Usuńdecyzja jeszcze nie podjęta.... czas pokaże ;)
Nie prowadzę bloga, bo nie mam takich zdolności. Ale tutaj zaglądam bardzo często i spędzam
OdpowiedzUsuńczas na szukaniu inspiracji. Kiedy zabraknie Pani wpisów będzie mi bardzo smutno.
Proszę pozostać z nami !!!!!!!!!!!!!
Przesyłam serdeczne pozdrowienia z Chorzowa.
Maria
Bardzo mi miło przeczytać te słowa :) dziękuję i cieszę się, że mogę być inspiracją :)
UsuńTroszkę zazdroszczę oczekiwania na wnusię, ale serdecznie gratuluję. Wyprawka powstaje urocza, zwłaszcza buciczki są słodkie, zapewne do narodzin będzie więcej elementów. Zaskoczył mnie kokon, ale faktycznie może zapewnić spokojny sen dziecku, przyzwyczajonemu do brzuszka mamusi. Zlikwidować bloga zawsze zdążysz, szkoda by było, ale to Twoja decyzja, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko :) dziergam to co synowa zamówi.... już się nie mogę doczekać lutego, żeby wziąć na ręce wnusię :)
UsuńTak jak piszesz zawsze zdążę zamknąć bloga... na razie jest .... czas pokaże...
Oglądam, oglądam, oglądam i.....szczęka mi opada. Wszystko jest takie piekne. Gratuluje talentu i wyczekiwanej wnusi:-). Ja czekam na bliźniaki ( chłopaki):-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje dzieła, zastanawiam się jednak skąd bierzesz materiały z których je robisz. Sama lubię wykonywać rękodzieła, w szczególności dekoracje do pokoju, zamawiam dużo rzeczy z https://www.pm-m.pl/271-artykuly-dekoracyjne, nie mogę jednak znaleźć tam takich żyłek, na których montuje się koraliki :( Wiesz może skąd można takie zamówić?
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń