Ufff.... przebrnęłam jakoś...
Taki wzór wybrałam i trochę mi się dłużyło pod koniec przerabianie tych setek oczek... zwłaszcza, że postanowiłam zrobić z noopkami (kuleczkami).... ale w końcu jest :)
Teraz mogę już wysłać do właścicielki i spokojnie zabrać się za inny projekt.
Chustę zgłaszam jako projekt 17/52 w 52 projekty w 2015
Oto rzeczony Aeolian Shawl
Próbowałam zrobić zdjęcia na różnych tłach bo "na ścianie" gdzie zwykle uwieczniam chusty nic nie było widać :(
Kolor ściany szarobeżowy a chusty ecru i co ? brak kontrastu to i słabo widać ...
No i jeszcze wersja balkonowa z kwiatkami ;)
Chusta wyszła lekka i zwiewna, czego zdjęcia niestety nie oddają.
Włóczka: moja ulubiona Lace Drops kolor 100
Druty: moje ulubione drewniane KP 3,25 mm
Mam nadzieję, że się spodoba :)
Powstał też jakiś czas temu projekt 18/52 naszyjnik z koralików. Jest to sznur koralikowo-szydełkowy połączony z Toho 11o i Twin Preciosa a później doszywana reszta.
Korzystałam ze wzoru Weraph Weroniki Kaczor z BEADING Polska nr 03/2013
Będą następne ....
Chusta piękna, delikatna, i naprawdę widać tę zwiewność :). Ale naszyjnik szczególnie mnie zachwycił - zazdroszczę Ci tej umiejętności!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) nie ma co zazdrościć tylko samej spróbować , to nie jest trudne ;)
UsuńI chusta i naszyjnik są przepiękne! :) Pozdrawiam Alu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko :)
UsuńChusta przepiękna! U mnie ciągle w planach, bo trochę mnie przeraża ilość oczek przy końcu i to co najładniejsze - noopki. Naszyjnik także robi wrażenie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńda się przejść tę ilość oczek bo myślisz o tym, że już kończysz ;)
fakt z noopkami dłużej schodzi i więcej włóczki idzie...
Jeszcze raz wyrażam swój zachwyt dla chusty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPrzepiękna, jak marzenia a naszyjnik oryginalny zachwycający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki :) marzenia trzeba spełniać ;)
UsuńChusta piękna, rozumiem miłość do tej włóczki :) A jej lekkość widać na trzecim zdjęciu (które to też ma najlepsze tło :) )
OdpowiedzUsuńdziękuję :) moja miłość nadal trwa... no przynajmniej na chusty i szale w odzieży niekoniecznie ;)
UsuńPiękna chusta, ozdoba koralikowa wyjątkowa. Podziwiam wykonanie. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczna chusta, bardzo delikatna, takie lubię najbardziej. Aeolian jeszcze przede mną ale patrząc na Twoją chustę myślę, że już niedługo i on zagości na moich drutach:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i zachęcam do dziergania :)
Usuńmyślę, że delikatność wynika z wełenki z jakiej została wykonana.....
Alusiu, często mi się wydaje,że podobnie jak Ty sobie dziergam i czytam. Często to samo i z podobnych włóczek, ale dzisiejszym wpisem to mnie przebijasz na głowę! Moja biżuteria nie jest tak wyszukana, a szale nie tak zwiewne,lekkie i cudowne. Podziwiam bardzo i pozdrawiam serdecznie1
OdpowiedzUsuńGabrysiu bo my pokrewne dusze jesteśmy przecież ;)
Usuńale nie wierzę w to przebicie Ciebie, nieustannie zachwycam się Twoimi pracami :)
Naszyjnik piękny, ale chusta mnie zabiła. Co prawda od czasu, kiedy się ostatnio widziałyśmy - czyli jakieś sto lat temu? ;) - nauczyłam się już robić nieco więcej, niż oczka prawe i lewe, ale takie chusty to dla mnie nadal czarna magia. Cudowna!
OdpowiedzUsuńCudna, zwiewna chusta, ten wzór chyba najlepiej wygląda w bieli, no i robota perfekcyjna. Naszyjnik równie piękny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne oba dzieła!
OdpowiedzUsuńNa Aeolian mam już kupioną włóczkę, ale bałam się dłużyzny... ;-), nie zmobilizuje mnie raczej Twój wpis. Tym bardziej, że nupki śliczne i kuszą! mam nauczkę - nie czytać wpisów, tylko oglądać obrazki! Pozdrawiam serdecznie!
I don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.
OdpowiedzUsuńPiękna i efektowna chusta, do tego bardzo elegancki i oryginalny naszyjnik. Na prawdę nie wiem co cudniejsze! Jesteś bardzo wszechstronną rękodzielniczką, czy już Ci tego nie mówiłam? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta! I na każdym zdjęciu widzę jej delikatność i zwiewność. Naszyjnik też bardzo ładny, ja właśnie posiłkuję się ze swoim beading-owym marzeniem. ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny ten Twój Aeolian Mam go w kolejce do wydziergania i w koncu muszę się za niego zabrać :) Pozrawiam.
OdpowiedzUsuń