Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

środa, 28 marca 2012

94. Sweterek dla córki

Sweterek dla córki zrobiłam.
Widziałyśmy kiedyś z córką sweterek z włóczki boucle, który miał wrabiane serce, a kosztował....o ho ho !!
Niedługo potem trafiłam w SH na nowe 5 moteczków podobnej włóczki (za 2zł sztuka). Oczywiście kupiłam :) Pomyślałam, że coś wykombinuję z tym wrabianiem....
Zaczęłam robić sweterek od góry, oczka podzieliłam na przód, tył i rękawy i dziergałam. W metodzie od góry jest fajne to, że można sweterek przymierzać w trakcie robienia. Zorientowałam się też w międzyczasie jak wydajna jest ta włóczka.
Córka w trakcie przymiarek sprecyzowała swoje oczekiwania odnośnie sweterka. Zrezygnowałyśmy z wrabiania jakiegokolwiek wzoru, miał być prosty i gładki z rękawkami 3/4.

I taki powstał

sweterek jest prosty, nie taliowany, to modelka ma takie kształty ;)

i zbliżenie

Przy jednej z ostatnich przymiarek córka powiedziała, że sweterek jest taki jak chciała :))

Sweterek powstał w całości bez zszywania, musiałam tylko schować cztery nitki.
Włóczka wyrobiona do końca, zostało 70cm.
Druty drewniane KP 4mm
Włóczka bezmetkowa 5 motków/ sweterek waży 228g

Zdjęcia robiłam jak tylko schowałam nitki, jeszcze przed praniem bo u nas dzisiaj awaria wodociągów i cały dzień nie mamy wody i nie wiadomo kiedy będzie :((

środa, 21 marca 2012

93. Wiosenny komplecik dla dziewczynki

Prawie rok temu robiłam komplecik dla niespełna rocznej dziewczynki, pokazywałam go TUTAJ.
Panienka urosła, ma teraz niespełna dwa latka i mama zamówiła następny komplecik, oczywiście różowy :) Ponczo i czapeczka.

Oto i on, szydełkowy komplet.

czapeczka - berecik

obowiązkowo kwiatek

zbliżenie wzoru poncza

i znów w komplecie, tym razem z wypchaną główką ;)

Trochę się naprułam, ponczo wychodziło mi jak serwetka i musiałam zmniejszać okrążenia. Na czapeczkę długo nie mogłam dobrać wzoru, a nie chciałam robić tym wzorem co w zeszłym roku. No i w przymiarce okazało się, że czapeczka jest za mała, ale tu na szczęście tylko kilka rządków było trzeba spruć.
Dzisiaj idzie do właścicielki i się okaże czy będzie dobre. Nastawiam się jednak na poprawki ;))

Włóczka: Sonata około 1,5 motka
Szydełko: Daily 2,9mm

Zdecydowanie wolę Sonatę na druty :))

niedziela, 11 marca 2012

92. Zaczęty rok temu....

....no prawie rok ;)
W zeszłym roku w kwietniu zaczęłam robić sweterek dla siebie, miał być TAKI
Zakupiłam włóczkę Sonatę, poszukałam w necie wzoru i uznałam, że nie jest trudny i zrobię go ze zdjęć. Nie zależało mi na identycznym tylko 'coś w tym stylu'.
Zaczęłam robić. Robiłam w tak zwanym międzyczasie, bo inne zamówione prace miałam na warsztacie. Najpierw tył, potem przody.... szło dość gładko. Taka miła robótka, na wakacyjnym urlopie miał być finisz. Miał, ale nie było... bo wymyśliłam sobie, że spróbuję zrobić rękawy metodą od góry (pierwszy raz w życiu), nie przewidziałam tylko, że muszę dopasować wzór i mi nie wychodziło, prułam cztery razy, wychodziły za szerokie, nie pasowało do wzoru i .... poddałam się... robótka wylądowała w koszu (tym z robótkami, a nie ze śmieciami)... Jesienią zrobiłam jeszcze jedno podejście, ale też nie wychodziło tak jak chciałam...
Dopiero w zeszłym tygodniu znowu sięgnęłam po zapomnianą robótkę i.... udało się !!
Zrobiłam rękawy tak jak chciałam :)
Oto moja wariacja na temat Joya
z przodu
i z tyłu

zbliżenie wzoru


Ale nie obyło się bez przygód. Jakże by inaczej, zabrakło mi włóczki !! Wiedziałam, że może mi nie wystarczyć włóczki na rękawki 3/4 i dlatego uparłam się na robienie ich od góry... zawsze można wyrobić nitkę do końca .... jednak moje wyszły tylko troszkę poniżej łokcia, takie ni w pięć, ni w dziesięć...
Na moje szczęście w lokalnej pasmanterii była szara sonata, na nieszczęście jednak różniła się nieco odcieniem. Cóż było robić, kupiłam. Ja widzę od którego momentu jest robione nową nicią, a wy zauważyłyście ? Przeprowadzałam testy na domownikach, ale dopiero po wskazaniu przeze mnie gdzie jest różnica zauważali ją, czyli nie jest tak źle ;)

No i teraz jestem zadowolona :)) Chyba jednak bardziej z tego, że udało mi się zakończyć robótkę niż z samego sweterka...

Włóczka: Sonata 70% bawełna, 30% wiskoza 100g/294m zużyłam około 340g
Druty: KP drewniane 3mm

Aaaa no i od jakiegoś czasu zamieszkała z nami nowa lokatorka, cichutko stoi w kącie, nie wymądrza się, nie gada jak najęta, a jak ciuchy leżą na niej, tylko pozazdrościć figury ;))