Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

piątek, 27 marca 2015

156. Blooming Stitch Shawl z mojej wełenki :)


Już jest !!
Nitka uprzędziona przeze mnie została przerobiona na chustę.
Już kiedyś robiłam chustę z tego wzoru, można ją zobaczyć TUTAJ
Tak się prezentuje










Jestem bardzo zadowolona :)
Miejscami nitka była cieńsza i obawiałam się czy się nie zerwie podczas blokowania ale nic takiego się nie wydarzyło :)
Celowo też nie użyłam grubszych drutów (choć ażur wtedy byłby lepiej widoczny), żeby właśnie nie rzucała się w oczy różnica grubości wełenki.

Wzór : Raverly Blooming Stitch Shawl
Druty: drewniane KP 3,25 mm
Włóczka: Falkland 98 g = 636 m, własnoręcznie uprzedzona, zostało około 6 m

Jest to mój projekt numer 10/52 w 52 projekty w 2015

A idąc za ciosem zaczęłam prząść shetlanda :) no i pobawiłam się w farbowanie troszkę.... ale o tym będzie następnym razem ;)


wtorek, 17 marca 2015

155. Nowa niteczka ....


Jakiś czas temu nabyłam drogą kupna w sklepie 3Ściegi dwa piękne warkoczyki czesanki zafarbowanej przez Danusię
Pierwsza to falkland
zdjęcie pochodzi ze sklepu 3Ściegi
a druga shetland
zdjęcie pochodzi ze sklepu 3Ściegi

Zabrałam się za przędzenie falklanda i nie mogłam oderwać się od kołowrotka. W dwa dni powstała cieniutka niteczka

piękne kolorki

niteczka w proporcjach z zapałką

na motowidle


a tutaj już po praniu i suszeniu

taki precelek :)

Ze 100 g czesanki wyszło mi  636 m singla co dało 98 g (gdzieś te 2 g 'zgubiłam' po drodze).
I tak powstała moja druga prawdziwa niteczka uprzędziona własnoręcznie, która nadaje się do dziergania.
Od razu miałam pomysł na przerobienie niteczki i już jest w trakcie dziergania ale o tym co z niej powstanie kiedy indziej opowiem :)
Zgłaszam moją niteczkę jako projekt 9/52 w 52 projekty w 2015 




wtorek, 3 marca 2015

154. Moja Lukrecja ....


w końcu jest !!



Długo powstawała ....
A było tak. W lipcu zeszłego roku ujrzałam Lukrecję u Asji i przepadłam ;) Nie mogłam doczekać się publikacji wzoru, później czekałam na opis w języku polskim... w międzyczasie męczyłam Asję w temacie farbowania włóczki bo sobie umyśliłam, że sama ufarbuję sobie nici na ten projekt :)
Po wielu  godzinach szukania informacji, zastanawiania i pytania dziewczyn, wybrałam taką włóczkę

zdjęcie pochodzi z e-dziewiarki


Farbowałam w garze z wodą barwnikami "z motylkiem" Biel i Kolor. Użyłam kolor różowy i czarny.
Uzyskałam właściwie taki efekt jak chciałam, żeby wyszedł. No może ciut inne wyobrażenie miałam na początku ;)



tak się motki suszyły na balkonie



Po przewinięciu moteczków zrobiłam próbę jak się układają kolory w dzianinie


i w takim stanie poleżało trochę ....

Aż w końcu zabrałam się za dzierganie, robiłam dłuuuuugo bo w międzyczasie zawsze coś innego było pilniejsze do wydziergania...
No i jest :) Moja Lukrecja :)
Tak się prezentuje przód


a tak tył


jeszcze z boku


i zbliżenie na guziczki


 w trakcie blokowania


Z efektu jestem bardzo zadowolona :)
Jedyne co zmieniłam to zamiast 5 guziczków dałam 6 i rękawy w mojej wersji są długie.

Robiłam z motków po kolei, jak skończyłam jeden zaczynałam drugi. Jakoś nie zależało mi na tym, żeby nie wychodziły plamy. Nastawiłam się na taki efekt jaki wyjdzie i mi się podoba jak wyszło :)
Oczywiście widać w jakich momentach sweterek był robiony strona prawa/lewa a kiedy na okrągło ale zupełnie mi to nie przeszkadza.

Zafarbowałam 4 motki włóczki Wool YarnArt (100 g = 340 m) a zużyłam niecałe 3.
Druty jak w opisie 3 i 3,5 mm drewniane KP
Wzór Asji Lukrecja dostępny na Raverly rozpisany perfekcyjnie, Asiu dziękuję :)

No to teraz moja Lukrecja czeka na swoją premierę bo jak do tej pory to tylko wisi na Manekince ;)


Aaaaa bym zapomniała.... zgłaszam Lukrecję jako 8/52 w 52 projekty w 2015