Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

sobota, 4 sierpnia 2012

104. Wakacje i citron


Mój blog zarasta kurzem.... nie mam czasu na blogowanie... cały czas coś się dzieje....
i robótkowo też ;)

W lipcu byliśmy na urlopie w okolicach Trójmiasta. Pogoda nam dopisała, wypoczęliśmy, zwiedziliśmy, odwiedziliśmy, połaziliśmy.... jednym słowem urlop udany :))


Przed wyjazdem zastanawiałam się jaka robótkę zabrać ze sobą na urlop i ...... następnego dnia dostałam zamówienie na Citrona. Po kilku dniach miałam już wełenkę i mogłam spokojnie dziergać na urlopie, co uwiecznił na zdjęciach mój osobisty fotograf ;) Wprawdzie jak był upał nie dało się trzymać wełny w ręku, ale wieczorami na plaży to już inna sprawa :))

Citron zrobiony przeze mnie prezentuje się tak





i w trakcie blokowania

zbliżenie

Citron waży 62g czyli zużyłam na niego 1 i 1/4 motka tej wełenki.
Bardzo przyjemna w robótce 100% merino baby (50g-430m)
Druty drewniane KP 4mm
Wymiary - 135 x 50 cm

Nie miałam przekonania do citrona i dlatego jeszcze go sobie nie zrobiłam, ale spodobał mi się i na pewno wydziergam dla siebie w innym kolorku.
Teraz czekam co powie zamawiająca ;)

A dzisiaj miałam być na spotkaniu dziergaczek we Wrocku ale niestety nie udało mi się :( może innym razem.....



23 komentarze:

  1. Jeszcze nie robię na drutach, więc ten slang do mnie nie dociera :) ale chusta mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cheniu, ale jesteś szybka z komentarzem ;)
      Dzięki, wszystko przed Tobą, dzierganie nie jest trudne :))

      Usuń
  2. Citron jest najładniejszy jaki w ogóle widziałam
    Pozdrawiam bardzo ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ann dziękuję :))
      ale bez przesady, chyba, że jeszcze mało ich widziałaś ;))

      Usuń
  3. Citron bardzo fajny, bardzo "superaste" kolory! Takie dżinsowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolory super, chociaż nie przepadam za niebieskim to takie cieniowanie i te odcienie mi się podobają :)
      A wełenka przysłana przez zamawiającą :)

      Usuń
  4. Chusta prześliczna, 1,5 motka powiadasz, pewnie się skuszę choć nie wiem czy będę mieć tyle cierpliwości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dociu dasz radę :) w przeliczeniu na metry to zużyłam około 540metrów :))

      Usuń
  5. Alushka, Twoje wyroby sa takie....takie sliczne;))

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się prezentuje i bardzo mi się podoba kolor jest świetny:))) super że odpoczęłaś:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczna chusta...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Nareszcie zobaczyłam, jak się blokuje - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałaś jeszcze blokowania? cieszę się, że choć trochę Ci to rozjaśniłam ;)

      Usuń
  9. Alu, cudnie, że urlop Wam się udał :) widzę, że nie marnowałaś czasu i cały czas machałaś drutkami:) To się chwali :-D A Citron śliczny, też robiłam, ale też już nie mam, więc pewnie będzie powtórka z rozrywki. A wzorek całkiem przyjemny i prosty, prawda? W sam raz na urlop. No i odpowiedziałam sobie, co mogę robic na swoim urlopie :) Pozdrawiam z upalnego Wrocławia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dzięki :) No to masz zajęcie na swój urlop ;)

      Usuń
  10. Śliczna chusta, szczególnie uroczo wygląda falbanka. Jakie masz fikuśne szpilki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu dziękuję, szpilki są prezentem od koleżanki :)

      Usuń
  11. Ślicznie wygląda Citron w tym kolorze i w Twoim wykonaniu :-) Cieszę się, że urlop udał się wyśmienicie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Alu pamiętam doskonale o naszym spotkaniu i nie mogę się już doczekać. Choć mam małą przeszkodę, tak silną depresję że boję się Wam zepsuć humoru. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniale tak się wylegiwać z robótko w ręku, miałam w tym roku podobnie :)
    A chusta urocza i kolor bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń