Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

sobota, 17 lipca 2010

42. Szafeczka i korony

Jest tak gorąco, że szydełko i druty leżą w kącie, bo za bardzo kleją się do rąk i jeszcze ta włóczka ....
Dlatego pledu prawie wcale nie przybywa :(

Jest u mnie w mieście jeden z kilku sklepów z "używanymi rzeczami przywiezionymi z Niemiec", do którego zaglądam od czasu do czasu. Nie zawsze jest coś ciekawego, ale tym razem wpadła mi w oko mała szafeczka

jest niekompletna, brakuje u góry jednego elementu, będę musiała coś wykombinować

zbliżenie uchwytu

Ma kilka drobnych uszkodzeń, ale ogólnie prezentuje się OK.


Zauroczyła mnie ta szafeczka, jest niewielka(36x41cm) i kosztowała bardzo niewiele. Wiecie ile za nią zapłaciłam? Całe 15zł !!!
Od razu wiedziałam, że ją pobielę, ale teraz sama nie wiem :( Może doradzicie? Bielić czy zostawić taki kolor jak jest?



Należę do tych maniaczek, które nie potrafią siedzieć bezczynnie i zwyczajnie nic nie robić. Muszę mieć czymś zajęte ręce, bo normalnie "pali mnie";) Znacie to uczucie? Dlatego spróbowałam czy da się w ten upał wyszywać krzyżykami. I dało się :))


Korony pojawiały się na wielu blogach, ale moje pochodzą od Penelopis
Jeszcze nie wiem do czego je wykorzystam, może jako wstawki na poduszki?, a może oprawię w ramki?

4 komentarze:

  1. Z całego serca zazdroszczę Ci tej witrynki.Ja od kilku miesięcy chodzę po giełdzie w Jeleniej Górze i nie mogę takiej znaleźć.Gabaryty idealne do miejsca w mojej kuchni,widziałam na allegro kiedyś identyczną,ale z kosztami przesyłki wyszła kwota nie na moja kieszeń.Bardzo fajnie,że udało Ci się Ją kupić w tak cudownie niskiej cenie.Będę oczekiwała zdjęć po metamorfozie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowna szafeczka, jak dla mnie koniecznie musi zostać taka, bo w kolorze tkwi jej urok :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga Alushko,
    dziekuje za odwiedziny mojego bloga i za uczestnictwo w candy. Jestem tutaj po raz pierwszy i pewnie bede czasto zagladac. Widze, ze interesuje Cie haft krzyzykowy i szydelko czasto tanczy w Twoich rekach podobnie jak u mnie. Podziwiam Twoich prac. I szafka - cudenko -w romantycznym ksztalcie. Ja napewno pobielilabym ja:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja takowa kupiłam w Holandii na pchlim targu za 4euro,tez na nia polowalam,ale nie sadziłam ze znajde ja tak daleko i za smieszne pieniadze.Wazne ze jest i...juz pobielona.Pozdrawiam-Aneta z T.M.

    OdpowiedzUsuń