Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

środa, 23 października 2013

123. Ponad 12 lat....


.... była z nami.
wczoraj odeszła :(
nie wybudziła się po operacji.....
choć się z tym liczyliśmy to jednak trudno jest się z tym pogodzić, że nie ma jej już w naszym domu....
jakoś tak pusto...
tęsknimy ......

Zdjęcia robione 21 października wieczorem, za kilkanaście godzin jej serce przestało bić




12 lat to dużo czasu, zżyliśmy się bardzo.
Była dla nas naprawdę przyjacielem.... wiernym i oddanym przyjacielem.....
Szkoda, że tak się stało ale już nie cierpi .... na razie cierpimy my, brakuje jej nam :(


13 komentarzy:

  1. Bardzo mi przykro...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna była do samego końca, współczuję, bo to okropna strata.

    OdpowiedzUsuń
  3. OJ przykro jak tacy wierni przyjaciele odchodza...:o(

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne, wierne oczęta....
    Wiesz, mamy psa, wodołaza. Wielkie czarne z biała krawatką , kudłate stworzenie. Prezent od naszych dzieci na kolejną rocznicę ślubu. Kupiony w hodowli....z pieczątką od lekarza, że zdrowy. Tak zdrowy, że ma przedzastawkowe zwężenie aorty. Przez cały czas podajemy mu co osiem godzin tabletki i patrzymy kiedy padnie. Podobno ma szanse dożyć do dwu lat, ma wnet półtora.......
    Cieszmy się tym co jest...w danej chwili....a resztę zatrzymujmy w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz jestem na Twoim blogu, trafiłam przypadkiem, ale zastanawiam się, czy to faktycznie przypadek. Jakiś czas temu też pożegnałam moje ukochane pieski, odchodzą od nas, zostają tylko w sercu i tak ciężko człowiekowi na duszy. Bardzo Ci współczuje, czasem taka psinka maleńka jest nam bliższa niż drugi człowiek. Przeczytaj sobie wierszyk Barbary Borzymowskiej "To tylko pies..." http://www.piesprzyjaciel.pun.pl/viewtopic.php?pid=73 i pomyśl, że cząstka Twojej ślicznej Psinki jest gdzieś blisko Ciebie - Ewa S.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi przykro z powodu Waszje straty...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem co czujesz.Mój ukochany bokserek do dziś jest w moim sercu a nie ma go już 3lata.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. To bardzo smutne. Nasz mały przyjaciel jest z nami ponad 2 lata i sporo się wycierpiał jako szczeniak. Nie dopuszczam do siebie myśli że mogłoby jej zabraknąć. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspolczuje tez 3 lata temu to przezylismy. Wielka strata.

    OdpowiedzUsuń