No nareszcie !!! Jest to chyba najdłużej robiona przeze mnie robótka od kiedy pamiętam ;)
Dawno, dawno temu ..... w lipcu 2011 roku dostałam od MAO opis sweterka, którym byłam zauroczona.
Jeszcze wtedy nie był on dostępny na Ravelry.... Na początku 2012 roku zakupiłam włóczkę i niebawem zaczęłam go robić .... Włóczka cieniutka ( w 100 g aż 800 m), druty 3mm ... same oczka prawe... robione w całości od góry... no nie dałam rady.... zwłaszcza, że wciskały się inne pilne robótki, zamówienia....
Chyba ze trzy lub cztery razy podchodziłam do tego sweterka, była to moja wyjazdowa, wakacyjna robótka. Zabierałam ją z sobą na wakacje z zamiarem dziergania....
I tak minęły dwa (DWA !!!!) lata !!
Naoglądałam się ostatnio takich ogoniastych (lub podobnych) i zastanawiałam się dlaczego ja swojego nie mogę skończyć ? Wyciągnęłam mojego UFO-ka z szafy, przyjrzałam się dokładnie na jakim etapie jest moja robótka i postanowiłam dokończyć :)
Do zrobienia pozostało tylko 2/3 rękawów (robiłam dwa jednocześnie metodą magic loop . Zajęło mi to dwa dni i ..... sweterek gotowy !!!
Moja wersja ogoniastego prezentuje się tak:
Wzór na Ravelry
Włóczka Lace Drops 100 g=800 m zużyłam około 160 g (ponad półtora motka)
Druty drewniane KP 3 mm, HH 3,25 mm
Zmieniłam wzór ażuru... sama nie wiem dlaczego (nie pamiętam).
Sweterek dzisiaj miał premierę i ..... chyba się polubimy ;)
Alu, jestem bardzo ciekawa ja w nim wyglądasz. Pewnie rewelacyjnie, pochwal się. :) Szkoda że nie pracujesz już tam, ostatnio nawet już dawno przez to nie zaglądałam. :)
OdpowiedzUsuńDorotko na manekinie prezentuje się lepiej ;)
UsuńNo szkoda, ze nie pracuję, ale tak wyszło, niestety zdrowie nie dopisało ....
Jestem pod wrażeniem,gdyż nie skusiłabym się dziergać z takiej cienizny.Twój ogoniasty jest bardzo ładny.Pięknie wykonany.Na pewno polubisz go i będzie na pierwszym miejscu w noszeniu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSama się dziwię, że się skusiłam na taką cieniznę ..... chyba dlatego, żeby był lekki i przewiewny ;)
śliczny,:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWspaniały! Dobrze, że go dokończyłaś. Z pewnością będzie Ci długo służył. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że już mi nie zalega w koszu z ufo-kami ;)
UsuńMam nadzieję, że posłuży :)
Dzięki :)
Cudowny, podziwiam osoby które dziergaja z tak cienkich włóczek takie duże rzeczy,pokłony moje
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja też je podziwiam ;) dla mnie cienizna tylko na chusty ażurowe, sweterki już nie :P
UsuńPrzesliczny:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładny - gratulacje cierpliwości ale efekt genialny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCienka nitka, to i robota się dłużyła, ale za to teraz można dowolnie przód drabować, upinać i sweterek wygląda lekko i zwiewnie. Skoro zmieniłaś ażur, to stał się niepowtarzalny. Gratuluję cierpliwości i pięknego efektu.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) tak, cienka nitka, same oczka prawe i lewe i można było się znudzić ;) Tak będę na niegho patrzeć, że jest niepowtarzalny ;)
UsuńCuuuuuuuuuuuuudooooooooooooownyyyyyyyyyyy:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziiiiiiiiiiiiięęęęęęęęęęęęęęęękkkkkkkkkkkkkiiiiiii Ludwiko :) Również pozdrawiam :)
UsuńSweterek jest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny !
OdpowiedzUsuńAlu, piękny jest Twój Ogoniasty sweterek. Ni powinno go braknąć w szafie żadnej dziewiarki. No i ta cudowna włóczka, Piękności!!!!
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale,szczególnie jeśli w grę wchodzi taki ładny sweterek:)))Ja bym z takiej cienizny z 5 lat dziubała:)))
OdpowiedzUsuńWitaj:) Fajnie, że się odezwałaś:) Miły zbieg okoliczności.. świat jest mały;) Ładnie dziergasz, szczególnie przypadły mi do gustu włóczkowe naszyjniki:)) Pozdrawiam Cię serdecznie!!
OdpowiedzUsuń