Tak się ostatnio narobiło....
Przy okazji realizacji zamówienia na bransoletki powstało ich dużo więcej.....
i tak sobie są ;)
dla Ani |
dla Dalii |
namiętnie użytkowana przez Dalię |
No i tyle ich wyszło..... Ktoś chętny ??
Drugie podejście i druga kulka....
Za pierwszym razem doszłam może tylko do połowy kulki i poległam :(
Dzisiaj spróbowałam drugi raz... pierwsza kulka spruta a druga poniżej :D
jeszcze dość koślawa ale wiem już o co w tym wszystkim chodzi
A uczyłam się z tego KURSU Kasiu dziękuję :)
Dziękuję wszystkim za bardzo miłe komentarze odnośnie sweterka w poprzednim poście :)
Miał swoją premierę i zniósł to dobrze ;) Zastanawiam się tylko czy nie jest na mnie ciut za duży..... ale co ?? mam pruć ????
Nooo, jest lato to i czas kolorowych bransoletek- u Ciebie wyglądają bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało ci się machnąć kulkę, najlepsze jest samozaparcie i ten moment kiedy w końcu się uda :)
Dziękuję Asiu :) Twoim frywolitkom jednak nie dorównam ;)
UsuńTak, a ten moment jest ekscytujący :))
Cieszę się, że moja instrukcja Ci pomogła, kulka wygląda świetnie :)! Tworzysz piękne prace, pozwolisz, że się tu rozgoszczę :)
OdpowiedzUsuńKasiu dzięki :) Rozgość się, będzie mi bardzo miło :)
UsuńGratuluję. Wytrwałość, podparta talentem i umiejętnościami - efekt super. Ponieważ umiejętnosci da sie ćwiczyć to i ja nie tracę nadziei.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIleż pięknych bransoletek ! Od wyboru do koloru ;-) A umiejętności szydełkowania kuleczek zazdroszczę - mnie zupełnie nie wychodzą ;-( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń