Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

czwartek, 9 kwietnia 2015

158. Zapowiadane nitki uprzędzone ...


Uprzędłam Shetlanda, którego pokazywałam jeszcze w warkoczyku TU.


Przędło się go bardzo dobrze, nitka jest bardzo miękka i miła

Wyszło 470 m singla w 110 gramach


A idąc za ciosem uprzędłam zafarbowanego przeze mnie merynosa
jeszcze mokry, suszy się

tak cukierkowo wyglądał w warkoczyku

a tak wygląda nitka
 i zbliżenie

Wyszło 430 m singla w 100 g

Zdaję sobie sprawę, że nitki nie są idealne, nierówne, może przekręcone... cały czas się uczę :) jednak są już takie, że coś można z nich dziergać...

Kolejne projekty 13/52 i 14/52 zgłoszone w 52 projekty w 2015 roku

A to moja najświeższa robótka, jeszcze gorąca ;)


Chleb czeski na zakwasie.

A na warsztacie szydełko i zazdrostka na okno kuchenne. Ciekawa jestem ile czasu mi zajmie i czy coś się nie wepchnie w kolejkę (a tak przewiduję ) bo uzbierało się parę zamówień. Czekam na włóczki :)


16 komentarzy:

  1. Pierwsza wełenka jest cudna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Twój zapał do przędzenia. Chlebuś na pewno pyszny.
    Pozdrawiam cieplutko :)
    http://wharmonii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak mnie wzięło i nie puszcza ;) chlebuś rewelacyjny, najlepszy ....

      Usuń
  3. Piekne wełemki uprzędłaś.Zazdroszczę takich umiejetności.Chlebuś smacznie wygląda.U nas jest taki chlebuś pieczony na lisciu kapusty.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zazdrościłam innym i dlatego sama spróbowałam ;)
      smacznie wygląda i nie tylko wygląda, był pyszny ! a o liściu kapusty nie słyszałam... mało jeszcze wiem w tym temacie...

      Usuń
  4. Wspaniałe moteczki :-) Cudne kolory.
    ... mmmm ... pysznie wygląda Twój chlebek...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      szkoda, że nie możesz spróbować chlebka lub chociaż poczuć jego zapach ...

      Usuń
  5. Piękne moteczki i kolorki też cudne.A chlebek na pewno przepysznie wygląda,nalepszy domowy.Pozdrawiam.http://edytaknop.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Chlebek wygląda smakowicie. Czy podzielisz się przepisem. Też bym wypróbowała w domciu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu nie ma sprawy, przepis pod tym linkiem
      http://www.mojewypieki.com/przepis/czeski-wiejski-chleb-na-zakwasie
      zachęcam, upiecz bo to zupełnie inny smak niż taki sklepowy :)

      Usuń
  7. To farbowanie a później przędzenie to istna magia. Ja też tak chcę. Farbki to farbowania mam, kołowrotek też tylko materiału brak. Możesz powiedzieć gdzie kupujesz czesankę do farbowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko jest kilka miejsc w sieci np. e-wełenka, hobby-wełna
      co jakiś czas dziewczyny robią wspólne zamówienia z Poltopsu (bo tam duże ilości trzeba zamawiać ale taniej wychodzi) lub jakiegoś innego miejsca....
      Zapraszam do Klubu Prządki na FB tam jest istna skarbnica wiedzy o przędzeniu i nie tylko :D
      tylko OSTRZEGAM jak tam weszłam to już przepadłam ;)
      Kolorowe już farbowane kupowałam w 3Sciegi.pl

      Usuń
    2. Dziękuje pięknie za odpowiedź. Na grupie już się rozejrzałam. Na razie po omacku, bo jeszcze nie wiem co i jak :) Muszę się troszkę dokształcić w temacie.

      Usuń